Słynna bajka Disneya swego czasu była oskarżana o bycie plagiatem japońskiej kreskówki "Kimba, biały lew" z lat 50. Choć właściwa historia jest inna, "Król Lew" w wielu fragmentach do złudzenia przypomina anime. Podobne są nawet imiona głównych bohaterów: Kimba i Simba.
Nagle tak cicho zrobiło się w moim świecie bez ciebie – Myślałam, że wrócisz, ale tego nie zrobiłeś